Niedawno głośnym echem odbiło się w mediach, że InPost otworzył się na wysyłki zagraniczne. Jeszcze poczekamy chwilę na pierwsze rezultaty tego ruchu, ale wydaje się, że postawienie na wsparcie cross-border e-commerce to przemyślana decyzja, a pytanie o jej sukces to pytanie nie z gatunku “czy”, ale “kiedy”.

Jak wynika z raportu “Quo vadis E-commerce 2024?” autorstwa Cushman & Wakefield, „W zeszłym roku europejski transgraniczny handel e-commerce osiągnął wartość 237 mld €, co stanowi wzrost o 32% rok do roku. Do 2028 r. wartość rynku światowego będzie prawdopodobnie wynosić 3,1 bln €, przy czym 33% transakcji będzie miało charakter transgraniczny. Rodzi to pytanie, czego potrzeba, aby Polska stała się kluczowym ośrodkiem tego rosnącego trendu.

Zwłaszcza, że wg danych Eurostatu, tylko 5% polskich firm prowadzi sprzedaż online na innych rynkach UE, co plasuje Polskę na trzecim miejscu od końca, podczas gdy kraj na szczycie rankingu mają wskaźniki dwucyfrowe: Austria – 15%, Belgia, Holandia, Słowenia – po 12% (“Quo vadis E-commerce 2024?”, Cushman & Wakefield).

Co postrzegane jest w Polsce jako największe wyzwania w cross-border e-commerce? Przede wszystkim wysokie koszty obsługi zwrotów (36.4% ankietowanych), wysokie koszty wysyłki międzynarodowej (27.3%) oraz zarządzanie magazynem (27.3%). InPost swoją nową ofertą odpowiada na pierwsze dwa problemy. Z tym trzecim pomóc mogą nasze algorytmy 😁

Co to oznacza dla branży logistycznej? Rzecz jasna również szczyt wysyłkowy. Nie jest to oczywiście nic nowego, schemat powtarza się co roku – co nie zmienia faktu, że jest to wyzwanie, na które trzeba się przygotować. Z ciekawością obserwować będziemy, jak w tym roku branża logistyczna sprosta wyzwaniom klientów. A skoro o klientach mowa – bądźmy wyrozumiali i zaakceptujemy ten potencjalnie nieco dłuży okres realizacji zamówień w tym okresie 🙂

Na rosnącą rolę logistyki cross-border zwracają rownież uwagę również autorzy raportu “DHL Logistics Trend Radar 7.0”. Według szacunków McKinsey do 2025 r. cross-border e-commerce wzrośnie do ok. $500 miliardów, a do 2030 r. osiągnie $1 bilion. Ewolucję e-commerce kształtują w dużej mierze zachowania i preferencje konsumentów z pokolenia Z i Millenialsów, rozwój danych i sztucznej inteligencji (AI) oraz fakt, że chińskie firmy e-commerce-owe (eg. Shein, Temu, Tik Tok Shop) kierują swoją uwagę za granicę. Oprócz przyspieszonego handlu światowego, innymi zjawiskami napędzającymi ten trend jest integracja mediów społecznościowych i data crawling (zautomatyzowany proces systematycznego eksplorowania Internetu i indeksowania źródeł danych).